Gdyby barbety mogły …. z wody wychodziłyby rzadko. W każdym razie czują się w niej świetnie i od urodzenia potrafią się cieszyć urokami kąpieli. Bez najmniejszych zahamowań moczą głowę i pływają za każdym rzuconym przedmiotem. Przed kąpielą nie powstrzyma ich niska temperatura wody czy powietrza.
Częste kąpiele sprzyjają kondycji ich włosów. Można ograniczyć częstość czesania – nawet do miesiąca. Na pewno poprawiają wygląd i są obowiązkowym rytuałem przed wystawami. Poli towarzyszyła w takich przed wystawowych pląsach BRUNO. Moczenie było skuteczne – BRUNO wygrał BOB’a i CACIB’a w Opolu. BRAVO!!!